Oni walczyli o Niepodległość

Bartłomiej Kołek – ur. w 1891 r. w Wojkowie, służył w Legionach od 16.08.1914 r., syn Pawła i Anny. Był ochotnikiem w piechocie, na front został skierowany przez dr Franka. Na plac zborny „Sokoła” w Tarnowie stawił się  26.08.1914 r., walczył w wielu bitwach, zmarł w szpitalu w Dębicy

Wojków
Wieś w powiecie mieleckim należąca do parafii rzymsko-katolickiej w Padwi, na prawym brzegu Wisły, na zachód od Baranowa. Wieś jest zabudowana nad dużym stawem. Do roku 1717 Wojków należał do parafii w Dymitrowie Wielkim I dopiero po zniszczeniu kościoła przez powódź, Wojków przydzielono do parafii w Padwi.
W drugiej połowie III wieku p.n.e. na terenach małopolskich wytworzyła się i rozwinęła kultura przeworska. Duże znaczenie w jej powstaniu przypisuje się Celtom – ludowi z terenów dzisiejszej Francji wschodniej I zachodnich Niemiec, którzy rozwijali różne dziedziny rzemiosła np. piece do wypalania naczyń, koło garncarskie czy ozdoby ze szkła. Ślady osadnictwa kultury przeworskiej znaleziono między innymi w Wojkowie. Wyjątkowo cenny okazał się skarb składający się z kilku tysięcy monet, odkryty przypadkowo w Wojkowie w 1885 roku, którego jedną część włączyła w swoje zbiory Akademia Umiejętności w Krakowie, zaś drugą Muzeum Czapskich w Krakowie. Wśród wspomnianych monet znalazły się denary Wespazjana z roku 69-79 n.e. Odkrycie środków płatniczych na naszej ziemi świadczy o handlu ówczesnych mieszkańców z przedstawicielami prowincji Cesarstwa Rzymskiego, a także potwierdza tezę o istnieniu prastarego szlaku handlowego w dolinie rzeki Wisłoki z południa na północ.
Kultura przeworska upadła w okresie IV–V w n.e., po najazdach Hunów – ludu koczowniczego pochodzenia tureckiego lub mongolskiego. Rozpoczęły się wtedy wędrówki ludów oraz wielkie zmiany polityczne i cywilizacyjne w całej Europie. Wtedy to właśnie na ziemie nadwiślańskie przybyli Słowianie. Niestety ani na ziemi padewskiej ani na terenie regionu mieleckiego nie znaleziono śladów działalności osadników słowiańskich, choć naukowcy nie wykluczają ich obecności w pobliżu Wisły i Wisłoki.
Kolejne wzmianki o historii Wojkowa napotykamy u wybitnego Kronikarza polskiego – Jana Długosza, który w swoim dziele Liber Beneficiorum z lat 1470-1480 ujawnia istnienie między innymi Wojkowa, w okolicach którego czynny był przewóz przez Wisłę.
Po roku 1594 ziemia padewska została podzielona na 3 gromady: Padew Narodowa, Domacyny oraz Piechoty [po roku 1960 zniesiono szereg słabszych gromad, między innymi Domacyny, zaś po drugiej korekcie w powiecie mieleckim funkcjonowało 19 gromad – w jej skład wchodzi również Wojków].
Wiek XVII i XVIII
W XVII i XVIII w. szereg czynników spowodował, że był to najtrudniejszy okres w dziejach ludności chłopskiej, co było też widoczne w Wojkowie. Wzrost zapotrzebowania na produkcję rolną, a zwłaszcza możliwość eksportowania zboża poprzez port w Gdańsku na zachód Europy, nakłonił szlachtę do rozwijania folwarków i zwiększania produkcji. Na chłopów nałożono przymus odrabiania pańszczyzny oraz liczne obowiązki, jak choćby dziesięcina, zaś w latach 1649-1652 obowiązek ‘’chleba zimowego dla wojska’’.
Wyniszczające ludności i jej majątek były także liczne wojny w XVII w. zwłaszcza w latach 1648-1667: Potop Szwedzki, rajdy wojsk księcia Rakoczego, wojna domowa, których skutkiem były liczne gwałty, rabunki i mordy na bezbronnej ludności chłopskiej. Tragiczne skutki dla wielu rodzin, nie tylko chłopskich, wywoływały częste epidemie chorób, na które wówczas nie było lekarstwa. Również mieszkańcy z Wojkowa i okolic odczuwali pogarszające się warunki życia. W gminie Padew ubyło kmieci, komorników, łowców i zagrodników. Jedyną grupą zawodową, która się powiększyła byli karczmarze. Ówczesna karczma była ośrodkiem życia kulturowego, ale także miejscem rozpijania ludności lokalnej.
Jak w tych trudnych latach radzili sobie mieszkańcy Wojkowa? Przede wszystkim żyli bardzo oszczędnie i skromnie, jedząc to, co sami wyprodukowali i wyhodowali. Wyjątkiem były śledzie spożywane podczas postu. Wiele narzędzi ludzie wytwarzali sami bądź kupowali od tanich rzemieślników wiejskich. Istotną rolę w ciągłej walce o przetrwanie odgrywała ludzka, sąsiedzka pomoc. Obowiązkiem wsi było nakarmić głodującego i opiekować się sierotami. Organizacją wsi zajmował się samorząd wiejski, na którego czele stał sołtys i niekiedy pisarz prowadzący dokumentację. Najważniejsze uchwały były podejmowane przez całą wieś.
Mimo licznych klęsk żywiołowych i chorób zakaźnych życie wsi nadwiślańskich ani na moment nie zamarło. Według zapisów padewskiego proboszcza w 1732 r. stan ludności w sołectwie Wojków wynosił 7 rodzin, czyli 35 mieszkańców. W części Wojkowa, zwanej Olsze- mieszkały 3 rodziny katolickie, czyli 36 mieszkańców. Przybywało także ludności żydowskiej; w 1748 r. w parafii padewskiej żyło 85 Żydów.
Wiek XIX i XX
Od 1867 r. zaczęły powstawać towarzystwa i organizacje: gospodarcze, kulturalne oraz sportowe. Powstawały również jednostki straży ogniowych, których istnienie potwierdzają miejscowe kroniki.
Po 1888 roku, kiedy ustawa krajowa opracowana przez wybitnego rodaka ziemi mieleckiej dr Andrzeja Kędziora określiła program robót wodno-melioracyjnych, rozpoczęto realizację najbardziej oczekiwanej przez ludność ziemi nadwiślańskiej inwestycji, tj. regulacji miejscowych rzek i potoków, a następnie obwałowań Wisły i Wisłoki. W 1981 r. powstała w Mielcu Spółka Wodna i rozpoczęły się prace melioracyjne, między innymi w Wojkowie.
Ziemia Padewska należała do tych terenów, które doświadczyły kilkakrotnie działań wojennych, powodujących ogromne straty w ludności. Największym problem władz wszystkich szczebli była odbudowa gospodarki ze zniszczeń. O rozmiarach powojennego nieszczęścia i biedy świadczą dane z lutego 1921 roku dotyczące liczby ludności małorolnej wymagającej pomocy. W Wojkowie liczba ta wynosiła z 47% mieszkańców. Szacunkowe obliczenia wykazały, że około 1/3 powierzchni zasiewów leżała odłogiem. Związane to było z powszechnym zjawiskiem braku mężczyzn zdolnych do uprawy roli.
Zubożenie wsi doprowadziło do tego, że na wiosnę znów wiele ludzi głodowało. Obawy budziła także zapowiadana parcelacja wsi, w związku z tym chłopi i właściciele dużych majątków sprzedawali ziemię.
Latem 1939 r. atmosferę zbliżającej się konfrontacji z hitlerowskimi Niemcami. 31 sierpnia ogłoszono powszechną mobilizację. Z terenu ziemi padewskiej powołano kilkudziesięciu mężczyzn, w tym kilku oficerów. Od 10 do 13 września niemal cały powiat mielecki, a zwłaszcza rejony Tuszowa i Padwi były miejscem walk. Jeszcze 15 września niemiecki patrol dogonił zapóźnionych trzech polskich żołnierzy, którzy schronili się w bożnicy żydowskiej. Kiedy Niemcy podpalili bożnicę, Polacy poddali się.
Na ludność wiejską nałożono duże kontyngenty. Wprowadzono zakaz wolnego handlu artykułami rolnymi. W celu wyegzekwowania tych nakazów zorganizowano siatki konfidentów. Z biegiem czasu represje okupantów na terenach Wojkowa i Padwi stawały się coraz ostrzejsze i przekształciły się w niczym nie ograniczony terror. Słabszych wywożono do obozów koncentracyjnych. Na terenie Padwi niejednokrotnie miały miejsce przypadki zabijania Żydów.
Po wojnie gmina padewska zajmowała 8282 ha. W skład jej wchodziły: Babule, Józefów, Kębłów, Padew Narodowa, Piechoty, Przykop, Wojków, Zachwiejów, Zaduszniki I Zarównie.
Po zakończeniu wojny w obiektach szkolnych rozpoczęły się intensywne prace remontowe i porządkowe. Sukcesem było zapewnienie dzieciom i młodzieży pomieszczeń z podstawowym sprzętem: stołami, ławkami i krzesłami. Tak rozpoczęła się nauka między innymi w szkole w Wojkowie. Aby zapewnić mieszkanie wojkowskim nauczycielom i ich rodzinom, w latach 50-tych wybudowano Dom Nauczyciela. Do dnia dzisiejszego mieszkają w nim dwie panie nauczycielki.
W 1966 r. przedłużony został obowiązek nauki w szkole podstawowej do 8 lat. W 1972 roku 8 klasowa szkoła podstawowa funkcjonowała również w Wojkowie.
W latach 50 i 60 rozwijała się sieć wiejskich placówek kulturalno-oświatowych. W 1964 r. utworzona została filia biblioteki gminnej w Wojkowie, która funkcjonuje do dziś.
W latach 1970-1973 powstała remiza w Wojkowie.
W latach 1990-1994 stanowisko sołtysa pełnił Józef Kołek. W tym czasie została zakończona budowa wiejskiego domu kultury o powierzchni użytkowej 1000 m2. Wyremontowano drogi transport rolnego, a także wykonano odcinek magistrali gazowej o długości 2 km.
Podczas kadencji Józefa Kołka oraz kolejnego sołtysa: Mariana Barszczewskiego odremontowano szkołę, wybudowano sieć gazową wraz z 74 przyłączami domowymi, zainstalowano sieć telefoniczną. Zaczęto także opracowywać dokumentację niezbędną do wybudowania sieci wodociągowej.
Marian Barszczewski piastował urząd sołtysa przez kolejne 2 kadencje, zaś po nim objął je Jan Kowalik. Sprawował je w latach 2007-2019.
W tych latach wykonano chodnik w Wojkowie, odrestaurowano kaplicę, odnowiono elewację Domu Ludowego, pokryto asfaltem drogi. Wykonano plac zabaw dla dzieci oraz wyposażono dom wiejski.
Został również wybudowany stadion, w dużej mierze w czynie społecznym, przy ogromnej zasłudze ówczesnej Rady Sołeckiej Zygmunta Stachuli.
Od 2020 r. funkcję sołtysa pełni Łukasz Cimek, który bardzo aktywnie uczestniczy w życiu wsi.
Warto podkreślić, że Wojków bardzo się rozwija, zaś ostatnie dekady pokazują jak wiele dobrego się tu dzieje przy zaangażowaniu nas mieszkańców. Prężnie działa OSP Wojków, mieszkańcy chętniej wracają z zagranicy, budują domy i osiedlają się na stałe. Od lipca 2022 r. zaczęło również działać aktywnie Koło Gospodyń Wiejskich, którego przewodniczacą jest Karolina Suchecka.
Karolina Suchecka

Źródła:
● Ziemia Mielecka Przewodnik; ISBN 978-60849-12-5
● 20 Lat działalności Samorządu Gminy Padew Narodowa 1990-2010; Padew Narodowa października 2010; wydawca Urząd Gminy Padew Narodowa
● Gmina Padew Narodowa; praca zbiorowa pod redakcja Józefa Witka; Padew Narodowa 2000