Pomnik Grunwaldzki w Padwi

Pomnik Grunwaldzki w Padwi Narodowej wzniesiono w 1910 r. z okazji 500. rocznicy zwycięstwa pod Grunwaldem. Inicjatorami inwestycji byli:  poseł Franciszek Krempa, i ks. Wilhelm Skopiński, a budowa była możliwa dzięki wysiłkom wielu mieszkańców Padwi i okolic. Pomnik wykonał mielecki kamieniarz M. Swół, a rzeźbę kamiennego orła wraz z marmurową tablicą, ufundował F. Krempa. Monument z kamienia ustawiono na wysokim kopcu ziemi. Uformowany został w kształt obelisku zwężającego się ku górze, wyrastającego z podstawy wyglądającej jak stos kamieni. Zwieńczeniem pomnika jest orzeł przedstawiony w momencie zrywania się do lotu. Ten kształt wizji twórców jest głęboko symboliczny i obrazuje tęsknotę za wolną i niepodległą Ojczyzną. W trzon pomnika wmurowana została czarna, marmurowa tablica z napisem: „ 1410 – GRUNWALD – 1910 / W PAMIĄTKĘ ZWYCIĘSTWA POLSKI / NAD ZAKONEM KRZYŻOWYM / OJCE SYNOM / DO ZACHĘTY I WYZWOLENIA / PARAFIANIE PADEWSCY”. Pod nią umieszczono wypukły ornament w formie liści laurowych ze wstęgami.

Uroczyste odsłonięcie pomnika miało miejsce w niedzielę 6 listopada 1910r. Poświęcenia dokonał ks. proboszcz Wilhelm Skopiński. Na uroczystości obecny był m.in. Wincenty Witos, poseł na sejm Galicyjski, późniejszy premier rządu. W 1940 r. niemieccy saperzy wysadzili pomnik, ponieważ symbolizował on triumf oręża polskiego nad wpływami niemieckimi. Po wojnie w 1946 r. monument został odbudowany przez mieszkańców, a gruntowną konserwację przeszedł w 2009/2010 r.

link do strony gminy – informacje współczesne

Informacje o Wincentym Uzarze

Wspomnienie pana Jarosława Uzara

Wincenty + Jadwiga Uzar

Wincenty

(*20.03.1862 +28.03.1933), syn Karola i Katarzyny z d. Nowak, brat Macieja (ojca Ludwiki Uzar-   Krysiakowej), Jana (mieszkał koło figurki), Agnieszki zam. Rup i Anny zam. Czechura.

Naczelnik gminy Padew prawdopodobnie przez ok.18 lat przed I w. św.

Był jednym z założycieli i członkiem Zarządu Kasy Stefczyka przez 20 lat, a później był jej  „Przełożonym  Zarządu” (prezesem?), prawdopodobnie w latach 1928 – 1933. Wg. rodzinnych wspomnień stracił w Kasie duże pieniądze(najprawdopodobniej na skutek wymiany marek polskich na złote w 1923).

Współpracował z posłem Franciszkiem Krempą – był ludowcem i radnym (tak Krempa pisze o nim w „Przyjacielu Ludu” nr 32 z1904 r.). Musiał cieszyć się zaufaniem społecznym, skoro w roku 1908, decyzją  C.K. Sądu powiatowego w Mielcu został ustanowiony współopiekunem małoletnich dzieci zmarłego Pawła Rup Między innymi była to Franciszka (Frania, jak ją nazwali).
6 listopada 1910 r. odbyło się w Padwi uroczyste odsłonięcie pomnika Grunwaldzkiego.Franciszek Krempa, inicjator budowy, w swoich wspomnieniach pisze że w budowie pomagał „z wyróżnieniem” ówczesny wójt Wincenty Uzar. Na zachowanym zdjęciu z tego czasu Wincenty stoi wśród członków Komitetu Uroczystości Grunwaldzkich, działaczy ruchu ludowego. W domu Wincentego zachował do dzisiaj oryginał „ mowy naczelnika gminy” z okazji odsłonięcia pomnika, którą zapewne odczytał w czasie uroczystości.(Zachowało się także wspomnienie o dokumencie pisanym tym samym charakterem pisma, na identycznym papierze propozycję nadania nazwy Złoty Potok kanałowi płynącemu przez Padew – niestety ten dokument zaginął.)

W dniu 28.07.1911r. Wincenty, będąc w tym czasie „naczelnikiem gminy” i organizatorem wyborów, został oskarżony przez C.K Prokuratoryję Państwa Tarnowie „o to że podczas wyboru posła do Rady Państwa w dniu 21.06.1911r. …. wypełnił samowolnie kartę do głosowania” dla Pawła Zgórniakiewicza (był analfabetą) na nazwisko posła Krempy. W tych wyborach przeciwnikiem był „ radca dworu Kędzior”. Według wyjaśnień oskarżonego sprawa wyglądała zupełnie inaczej i była pomówieniem „skierowanym przeciw Wincentemy Uzarowi; ponieważ

naczelnik gminy na polecenie C.K Starostwa zarządził aby szynk był zamknięty aby wódki nie dawano”. Skutki oskarżenia (ostateczny wyrok) nie są znane, ponieważ te dokumenty nie zachowały się.

Można - z dużym prawdopodobieństwem – przypuszczać że Wincenty będąc ruchu ludowego i współpracując z posłem Krempą był również w tworzeniu i działaniu Kółka Rolniczego, o czym świadczy jego obecność na zdjęciu (wraz z ks. Skopińskim, posłem Krempą i in.) z zakończenia  jednego z kursów dokształcania rolniczego ( z II poł.1920 r.).

W tym czasie (2.12.1920), została mu przyznana przez Ministerstwo Skarbu, jako naczelnikowi gminy, odznaka pamiątkowa i dyplom uznania za „wybitne zasługi położone dla Państwa Polski przy propagandzie Pożyczki Odrodzenia Polski z 1920 r”. Niestety ani odznaka ani dyplom nie zachowały się.

Dziadek był surowy i despotyczny - „jak w kuchni stukał laską o polepę to myszy ze stodoły uciekały” i zapewne trudny we współżyciu – ojciec (Władysław) właściwie go nie wspominał. Za czasów gdy był naczelnikiem gminy, funkcję „rozkaźnego” (człowieka od ogłaszania poleceń urzędowych, który szedł z bębnem przez wieś i na przemian bębnił i wykrzykiwał treść polecenia) był Baumgartner.

Ślub z Jadwigą zawarł Władysław w roku1892. Notarialnym aktem „Zapisu przedślubnego” z 15.11.1892 r.. Karol Uzar darowuje: „ przeszło dwa morgi gruntu, place budowlane, ogród, drogi, oraz dom mieszkalny, stodołę, stajnię i piwnicę obejmującej, cała tę realność ze wszystkiemi pomienionymi budynkami i ze wszelkimi w ogóle prawami i przynależytościami a nadto parę koni wartości trzydzieści złotych au. i wóz wartości dziesięć złotych au. synowi swemu Wincentemu Uzarowi i jego narzeczonej małoletniej Jadwidze Berskiej na ich wyłączną wieczną w równych częściach własność tytułem przedślubnej darowizny zapisuję i darowuję” i zobowiązuje się do opuszczenia wymienionych budynków wraz z domownikami do 1.11.1893 r. Według tradycji rodzinnej Karol przeniósł się do domu w Boru.

Jadwiga

(*24.12.1872 +23.12.1955) córka Michała Berskiego i Marii(?) Bik z Rożniat. Michał Berski posiadał grunty zakupionej resztówki po Łukasiewiczach w Zadusznikach. Jadwiga miała po ojcu m.in. mórg na Majdanku. Podobno wykształcona i dużo czytała (Kazimierz Czaja wspominał jak biegał do biblioteki po książki dla babki), a do pola chodziła w rękawiczkach. Na skutek jej zdecydowanego sprzeciwu, syn Stanisław (*20.121909 +15.04.1932 ) nie mogąc ożenić się z dziewczyną w której był zakochany, popełnił samobójstwo rzucając się pod pociąg.  Powodem, dla którego babka była przeciwna było to że dziewczyna była biedna i nie miała morgów. Jednocześnie spadek, który otrzymała po śmierci ojca (Michała Berskiego + 1923) w całości przeznaczyła na kształcenie syna Władysława w gimnazjum w Mielcu. Takie kształcenie wiązało się wówczas z kosztami codziennych dojazdów do Mielca, a później stancji, nie mówiąc o książkach czy obowiązkowym mundurku szkolnym i zapewne też studiów w Krakowie. Dzięki temu mój Ojciec jako pierwszy w Padwi ukończył studia wyższe. Babka była ciekawa świata – księdza Kica, który przyszedł ją spowiadać (przed śmiercią?), po sakramentach pytała „a kto dał na zapowiedzi?”. Po śmierci Wincentego  (28.03.1933), do której przyczyniła się w części śmierć syna

(Stanisława), babka do śmierci (23.12.1955) sama gospodarowała (z pomocą sąsiadów i rodziny), a ostatnie lata z pomocą i opieką wnuczki Zofii (później zam. Łącz) W czasie wojny do domu Babki sprowadzili się synowie Michał i Jan z rodzinami – obaj uciekli ze wschodu po zajęciu Ukrainy przez Rosjan po 17.09 1939 r.

Akt notarialny przedślubny
Pożyczka Odrodzenia Polski 1920

23 maja 1920 r. do Warszawy dotarły informacje o przygotowywanej kontrofensywy bolszewickiej. 25 maja Warszawska Rada Wojewódzka wezwała obywateli do nabywania Pożyczki Odrodzenia Polski, wystosowując następujący apel:

"Rodacy! W chwili gdy bohaterska armia nasza krwią swoją broni Najjaśniejszej Rzeczypospolitej przed naporem wrogów - Ojczyzna zwraca się do wszystkich dzieci swych z wezwaniem o pomoc. [...] Wierzymy w rozum wasz i zdrowy instynkt samozachowawczy, toteż wołamy do was: niech każdy przyjdzie z pomocą Ojczyźnie w potrzebie, niech każdy grosz swój zaoszczędzony złoży na jej ołtarzu. Nie w ofierze, bo o to Was Ojczyzna nie prosi, lecz jako pożyczkę".

W akcję zbierania funduszy wsączył się kościół katolicki (więcej informacji pod linkiem: https://ekai.pl/kosciol-polski-w-roku/   ) oraz partie polityczne propagujące polską państwowość, a sama akcja Pożyczki była bardzo szeroko propagowana.

Donos

 

Przyjaciel Ludu r.1904 nr 32 s.6