Władysław Smykla urodzony w Babulach w 1915 r., syn Franciszka i Marii z domu Barszcz. Uczęszczał do 7- klasowej szkoły podstawowej w Padwi Narodowej.
W wieku 15 lat został zatrudniony w majątku rodziny Włodków w dworku myśliwskim w Babulach. Pracował jako koniuszy, powożąc profesora Jana Zdzisława Włodka (ur. 31.08.1885r., zm. 19.02.1940r. w Krakowie, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, właściciel części lasów od Ostrów Tuszowskich po Babule). Praca Władysława została doceniona przez profesora, dzięki któremu został ubezpieczony w Kasie Chorych, co w latach trzydziestych ubiegłego wieku było rzadkością. Częstymi gośćmi prof. Włodka byli słynny rzeźbiarz Ksawery Dunikowski i architekt Bogdan Treter. Wspólnym pomysłem mężczyzn było wybudowanie kapliczki św. Huberta na skraju puszczy sandomierskiej w miejscowości Babule (przetrwała ona do dziś, chociaż sama rzeźba św. Huberta została zniszczona podczas II wojny światowej, odtworzył ją słynny twórca ludowy Mieczysław Dudzik).
Jako 20- letni mężczyzna Władysław został powołany do wojska. Odbywał służbę w Czortkowie na Ukrainie. W 1935r. dowódca baonu nadał mu tytuł i odznakę Strzelca Celowniczego z Kampanii ciężkich karabinów maszynowych, na dowód tego otrzymał „Dyplom strzelecki”.
Po powrocie ze służby dalej pracował dla rodziny Włodek. Jego ciągły kontakt z profesorem i rzeźbiarzem Dunikowskim, zaowocował nauką snycerki i rzeźby w drewnie.
1 września 1939 rok- Niemcy przekraczają granicę Polski. Z uzyskanym tytułem Władysław zostaje zmobilizowany do obrony Warszawy (opisana przez Jana Grzybowskiego w książce pt. „40 pułk piechoty Dzieci Lwowskich w obronie Warszawy”). Należał do 3 kampanii, 40 pułku Dzieci Lwowskich. Zginął 26 września 1939 roku w obronie naszej stolicy.
Rodzice nie wiedzieli o śmierci Władysława. Oczekiwali powrotu syna prowadząc małe gospodarstwo rolne. Trudy wojny powodowały, że płodów ziemi trzeba było chronić nie tylko przed dzikami, ale również uciekinierami wojennymi. Dnia 4.08.1943r. ojciec Władysława- Franciszek, pracując na polu został zastrzelony przez niemieckich osadników (Volksdeutsche’ ów), mieszkańców Józefowa. Czy zabili go bez powodu? Otóż nie, znali oni Franciszka i wiedzieli o synu Władysławie, który walczył przeciwko niemieckiemu okupantowi. Drugim powodem była działalność drugiego syna Jana, u którego w domu odbyła się przysięga wojskowa oddziału Armii Krajowej, należącego do Kedywu Kieleckiego. Przysięgę odbierał porucznik „Adam”.
W 1945 roku do rodzinnej miejscowości młodego strzelca przybywa jego towarzysz z kampanii (nazwisko nieznane, pochodzący z Rożniat) i powiadamia rodzinę o tragicznej śmierci kompana.
Grób Władysława znajduje się na warszawskich Powązkach, został on odnaleziony przez Henryka Smykla (syn Jana Smykla), podczas służby. Również w Padwi Narodowej znajduję się pamiątkowa tablica z jego nazwiskiem, umiejscowiona na Grobie Nieznanego Żołnierza.

Załączniki:

  1. Historia rodziny Włodków- korespondencja Jana Mariana Włodka (1924-2012), fragment „Roczników Kolbuszowskich nr 13”
  2. Dyplom strzelecki” 1935r. (znaleziony za obrazkiem komunijnym Władysława).
  3. Pomnik Nieznanego Żołnierza w Padwi Narodowej.
  4. Książka Jana Grzybowskiego, wspomniane nazwisko Władysława.
  5. Kapliczka w Babulach i rzeźba św. Huberta.
  6. Ksawery Dunikowski i Jan Zdzisław Włodek.
  7. 1946-7 r., most w Babulach, przedszkole